N26 dla wielu z was może być marką nową, aczkolwiek ich początek sięga 2013 roku, kiedy to dwóch odważnych facetów zdecydowało się zredefiniować określenie bankowości, szczególnie tej internetowej. Od tamtej pory panowie działają po to, by portfele internetowe zyskały coraz to większą popularność i przede wszystkim, aby sława ta była w pełni pozytywna. Czekają zatem na was ciekawe zagadnienia powiązane z tematyką. Będzie o wpłatach, wypłatach, zakupach czy ogólnie o przechowywaniu pieniędzy w przypadkach, w których chociażby podróżujecie. Ich wielki sukces potwierdza jeden prosty fakt. W 2018 roku zebrano ponad 215 milionów dolarów od inwestorów na dalszy rozwój produktu.

Portfel internetowy N26

Z samego portfela online skorzystacie na trzy sposoby, w zależności od urządzenia jakie użytkujecie. N26 dostępne jest standardowo na przeglądarkę, dzięki czemu laptopy i komputery stacjonarne spiszą się tu idealnie. Oprócz tego do dyspozycji oddano także aplikacje z Google Play oraz Apple Store, co w praktyce oznacza, że wszelkie smartfony oraz tablety z oprogramowaniem Android i iOS będą tu równie dobre. Całość jest bardzo mocno chroniona, zatem aspekt bezpieczeństwa będzie dla N26 jednym z najważniejszych. Po pierwsze Mastercard Secure Code, czyli 3D Secure stoi tu na porządku dziennym. Do tego dochodzą inne możliwości, jak chociażby zabezpieczenie poprzez odcisk palca. Nie mówimy tu już o szyfrowaniu strony czy ogólnie licencji portfela, bowiem wszystko to jest należycie zagwarantowane i będzie z wami bez względu na to, z którego rozwiązania użytkowego skorzystacie ostatecznie. Jeśli zatem zdecydujecie się założyć konto, miejcie na uwadze, że to tylko kilka prostych kliknięć, uzupełnienie bazowych danych. Konieczna będzie co prawda weryfikacja konta poprzez dostarczenie dokumentu i odpowiednie zdjęcie, ale są to praktyki standardowe, które spotkacie zawsze i bez wyjątku. Mają one zapobiegać podszywaniu się, wyłudzaniu gotówki. Sprawia to, że N26 jest marką godną zaufania i bez wątpienia warto się z nią poznać bliżej, co zresztą opiszemy poniżej.

Generalnie czym właściwie jest N26? To w istocie portfel internetowy, aczkolwiek sama marka lubi na siebie mówić „usługa bankowa”. Zresztą, właśnie takie opcje zyskacie. Po założeniu konta możecie się ubiegać o kartę debetową Mastercard, co jest tu klasycznym rozwiązaniem dostępnym w narzędziach tego typu. Dodatkowo jednak zapewnicie sobie funkcjonalność MoneyBeam. Za jej sprawą będziecie wysyłać, otrzymywać i przechowywać środki finansowe, bez względu na to, gdzie będą miały one trafić i w jakiej walucie. N26 wspiera ich aż 19, a nie mamy wątpliwości, że wartość ta wkrótce się dodatkowo zmieni. Zresztą, z ich liczbą idzie w parze jeszcze jeden czynnik. Jak zaznaczają włodarze firmy, działania podejmowane przez karty tego typu mogą się wiązać z 6-krotnie niższą usługą (6x). W tym wszystkim nie pominięto jeszcze bardzo spersonalizowanego użytkowania systemu. Mamy tu na myśli śledzenie swoich wydatków przy dokładnym spisie transakcji. Jest to przejrzyste i intuicyjne. Dodatkowo możecie tworzyć odpowiednie hashtagi z nazwami, które będą pomocne w realizacji danej płatności. Współgra to także z monitoringiem własnych wydatków. Sztuczna inteligencja dodatkowo kategoryzuje tu wasze wydatki, widząc, gdy byliście w restauracji, znanym sklepie spożywczym czy chociażby w kinie. W razie potrzeby wszystkie te dane ściągniecie na swój dysk (jako .CSV), co pomoże w dokładniejszej analizie. Biorąc pod uwagę prostotę użytkowania aplikacji, szybko zrozumiecie jakie są jej mocne strony, a wykonywanie przelewów ograniczycie ledwie do kilku kliknięć. To znacznie szybszy proces niż w tradycyjnych bankach. Jest też w pełni bezpieczny i błyskawiczny. Tu nie trzeba czekać na sesje płatnicze, czyli czasem nawet do późnego poranka kolejnego dnia. Pieniądze lądują na waszym koncie lub tam, gdzie są wysyłane, od razu. Dostaniecie też w tej sprawie powiadomienie push, czyli konkretny komunikat, który potwierdzi wam realizację działania. Jest to także korzystna opcja w przypadku w którym chcecie monitorować bezpieczeństwo i wszelkie przelewy, które możecie realizować w danym czasie.

Użytkowanie N26 to same korzyści, aczkolwiek musicie wiedzieć, że ten portfel internetowy, tak samo jak wszystkie inne, posiada także swoją tabelę opłat i prowizji. To dzięki niej dowiecie się dokładnie, za jakie usługi musicie tu płacić, a jakie są w pełni darmowe. Najważniejsze jest to, że bankowość N26 ma dwa główne profile – klasyczny oraz premium. Pierwszy z nich jest w pełni darmowy dla każdego z was. Pozwala też na darmowe wypłaty z bankomatów w euro oraz bezpłatne płatności w każdej walucie. Z drugiej strony, jeśli zdecydujecie się płacić niecałe €10 miesięcznie, zyskacie do tego dodatkowo darmowe wypłaty w każdej walucie, wszędzie na całym świecie, ale też dodatkowo gwarancję ubezpieczenia Allianz. Wszystko to ma wpływać na wasz komfort użytkowania i jego prostotę, jednocześnie minimalizując wydatki użytkownika. Pełne tabele znajdziecie oczywiście na stronie i poprzez aplikację.

Jak zatem widzicie, N26 to marka, która ostatnie sześć lat przekuła nie tyle na doświadczenie, ale po prostu ciekawe efekty, które wspierane są przez kluczowe aspekty: bezpieczeństwo, intuicyjność, świetne, przystępne opłaty i możliwość błyskawicznych przelewów, wykonywanych z i do konta. Użytkownicy już teraz korzystają z 19 walut bieżących, aczkolwiek biorąc pod uwagę ogromne dofinansowania firmy z końcówki ubiegłego roku, czynnik ten jeszcze się może zmieniać, przez co zapewnicie sobie dalsze korzyści. Jeśli szukacie portfela internetowego, który spełni takie wymagania i zapewni wam odpowiednio duży komfort użytkowania, N26 wyjdzie naprzeciw oczekiwaniom. Warto ich także obserwować, bowiem już teraz zrealizowano jedno z głównych założeń na ten rok – wdrożono system N26 Business. W razie potrzeby, macie tu także dział obsługi klienta.